Użytkuje go z poziomu "użytkownika", administratorzy są ukryci.
Bios posiada hasło.
Brak możliwości odpalenia visualbox'a
Brak możliwości odpalenia Kon-Bot'a
Brak możliwości nadania uprawnień przez różne wygooglowane "sztuczki"
Brak możliwości zbootowania Linuxa / bądź czegokolwiek innego(boot bios, tylko dysk)
Cała ta kombinatoryka jest podyktowana wgraniem głupich sterowników od drukarki, nie będę przez to szukał nowej z plug n' play
Komputer jest z mojej instytucji(urzedu), co tłumaczy zabezpieczenia.
Jakieś pomysły, bo nie mam zamiaru z tym klockiem latać i się prosić aż coś mi zrobią
)
